Jak to zrobić żeby ciepły obiad czekał w domu, kiedy oboje pracujecie?
Rozwiązaniem jest slow cooker, czyli wolnowar.
My mamy dokładnie ten:
zdjęcie z www.morphyrichards.co.uk |
Nie jest to drogie urządzenie! Za nasz daliśmy £27, ale można je znaleźć taniej. Ten ma pojemność 3,5 litra, to są takie dobre 4 porcje. Albo 6, doliczając małą porcję dla półtorarocznego dziecka x2. Mamy 3 ustawienia temperatury, co umożliwia zrobienie tej samej potrawy w 2,5-3,5/3,5-5,5/5,5-7,5 godziny (teoretycznie, narazie wypróbowaliśmy tylko opcję low, czyli najdłuższą).
Co w tym można robić?
Oczywiście gulasze, ale też pieczenie, zupy, chilli con carne, curry, widziałam też przepisy na owocowe kompoty, rice pudding, gruszki w winie ;) Wszystko to, co może się gotować/dusić długo. Jest super do mięs. Ciągnie mało prądu, nie trzeba tłuszczu. Minus jest taki, że długo gotowane warzywa tracą witaminy, więc tu warto zrobić sobie obiad w wolnowarze, ale dodatkowo uzupełnić go np. świeżą sałatką.
Polecam!
Nie jest to wpis sponsorowany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz